Warszawa, wyd. CiS 2005
"Tę opowieść o ewoluujących już od siedemdziesięciu milionów lat samicach naczelnych dedykuję wyzwolonej kobiecie, której nigdy nie było, ale którą dzięki swej wyobraźni, inteligencji, otwartości i uporowi wiele z nas może się stać. Celem tej książki jest rozwianie mitów na temat natury kobiecej oraz przedstawienie, opartych na współczesnej nauce, hipotez opisujących ewolucyjną drogę samic naszego gatunku". Sarah Blaffer Hrdy
Autorka, z naukową wnikliwością, opisuje na 340 stronach różnice w rozwoju seksualności przedstawicieli obu płci: samców i mężczyzn oraz samic i kobiet, od poziomu najniższych form życia komórkowego (anizogamia) aż do wykształcenia się rzędu naczelnych (primates) i wieńczącej ciąg ewolucyjny rodziny homo sapiens - człowieka myślącego. Jej uwaga badawcza skupiona jest przede wszystkim na przedstawicielach naczelnych, czyli ostatniego etapu rozwoju ewolucyjnego. Swoją pracę dokumentuje wynikami żmudnych badań i wieloletnimi obserwacjami prowadzonymi przez grupy naukowców nad zachowaniami samic i kobiet oraz samców i mężczyzn we wzajemnych relacjach. Szczególnym badaniom i obserwacjom poddane były:
- zachowania seksualne samic i kobiet,
- motywacje przy wyborze partnera seksualnego,
- przyczyny zmian w seksualnych relacjach płci.
Sarah Hrdy zwalcza mity i stereotypy w
traktowaniu różnic płci jako uzasadnionych ewolucyjnie i uwarunkowanych
biologicznie. Rosnąca wiedza na temat naczelnych sprawia, że określenia
typu nieokiełznana żądza samców i opanowana bierność
samic okazują się mocno naciągane. Podobnie zresztą jak opowieści o
dominujących samcach i opętanych przez instynkt macierzyński samicach.
Podstawą do sformułowanych w tej książce wniosków stał się obszerny
materiał badawczy z obserwacji zachowań żyjących gatunków różnych
naczelnych. Szczegółowa analiza przyczyn kształtowania się wyraźnej
dominacji samców dała podstawę do badań porównawczych z podobnym
zjawiskiem zachodzącym w społecznościach homo sapiens.
Asymetria
jest uniwersalną cechą naczelnych. Asymetria płci jest faktem w
większości ludzkich społeczeństw, gdzie dominująca pozycja przypada
zwykle mężczyźnie. Pozycja kobiety jest gorsza pod wieloma względami
także od pozycji samic innych gatunków, co wynika z niewłaściwego
odczytania danych archeologicznych i antropologicznych.
W XIX wieku
ugruntowywane było przekonanie, że kobiety są biernymi seksualnie
istotami pozbawionymi jakichkolwiek instynktów politycznych za to z
ochotą poświęcającymi się obowiązkom macierzyńskim. Znajduje ono swoich
zwolenników i dzisiaj, w XXI wieku. Zdaniem Sarah Hrdy u podłoża
eksploatacji jednej płci przez drugą leży również konkurencja między
osobnikami tej samej płci.
Lektura tej książki utwierdza w przekonaniu, że od zawsze samica/kobieta zdobywała pozycję w społeczności naczelnych przy pomocy jednego rodzaju broni
- swojej seksualności. Kiedy walczyła o możliwość wyboru partnera,
czyli potencjalnego ojca dla swego potomstwa, kiedy zdobywała środki na
utrzymanie dzieci przy życiu, kiedy zabiegała o pozycję w hierarchii
społecznej dla nich lub dla siebie. Zawsze w dziejach główną bronią
walczącej kobiety były nie rozum i nie serce, ale płeć. Dlatego tak
często mieliśmy do czynienia z pozbawianiem kobiet ich jedynej
skutecznej broni. Temu służyły wszelkimi zakazy i nakazy, ograniczenia
religijne i obyczajowe, a nawet formy jawnego przymusu, jak haremy, pasy
cnoty czy infibulacja.
W czasie lektury wielokrotnie zastanawiałam się czy to jest już przeszłość?
Autorka omawianej tu książki pisze, że
wg obecnych szacunków upłynęło zaledwie 5 milionów lat od czasu, gdy
rozeszły się drogi ewolucyjne człowieka i szympansa. Nadal nasze i ich
geny, pod względem biochemicznym, są praktycznie nie do odróżnienia.
Wyniki wciąż nowych badań przekonują, że różne aspekty kobiecej
seksualności znajdują swoje odpowiedniki u samic naczelnych. Ale ludzka
duchowość i umiejętność posługiwania się mową oddziela nas od reszty
żywych istot. Tylko człowiek był w stanie doprowadzić do skrajnej nierówności między płciami i prawdopodobnie tylko człowiek potrafi wcielić w życie zasadę równości kobiet i mężczyzn. Równość płci w gatunku homo sapiens
nie jest wynikiem ewolucji tylko warunków historycznych i
ekonomicznych. Przybliżył ją postęp technologiczny i nowy podział
funkcji społecznych. Postęp kultury spowodował, że prawa człowieka
zaczęto odnosić do obu płci.
Równość płci urzeczywistnia się dzięki inteligencji, uporowi i odwadze kobiet.
Ambicje
i aspiracje kobiet obejmują sfery zarezerwowane dotąd tylko dla
mężczyzn. Przed kobietami pojawiają się szanse kierowania własnym losem
nieporównywalne z tym, co było dotąd udziałem jakichkolwiek innych
samic. Zagadnienie kobieta, której nigdy nie było i kobieta,
która ma szansę zaistnieć we współczesnej epoce, obejmuje obszar wiedzy,
doświadczeń jednostkowych i społecznych, marzeń i działań, a przede
wszystkim świadomość upływu milionów lat tworzących naszą dzisiejszą
ondycję fizyczną i intelektualną oraz naszą kobiecą psychikę.
Wiedza,
jaką drogę rozwoju mamy za sobą, co nas ukształtowało, w jakim punkcie
rozwoju jesteśmy obecnie, jakie mamy możliwości kształtowania naszej
przyszłości, zawarta jest na stronach książki jednej z nas - Sarah'y
Blaffer Hrdy.
Temat pasjonujący i ważny, olbrzymia wiedza i erudycja
autorki oraz świetny i potoczysty styl wciągają uważnego czytelnika i
zmuszają do refleksji.
Szczerze zachęcam do lektury. Książka otwiera
przed nami świat prawdy o nas samych i daje nadzieję. Uświadamia też, w
którym punkcie istnienia życia na naszej planecie Ziemi znalazłyśmy się
my - kobiety XXI wieku.
P.S.
Można pominąć wiele stron
szczegółowych opisów życia innych naczelnych wówczas ilość stron do
przeczytania zmniejszy się i nie będzie to miało znaczenia dla
zrozumienia przesłania autorki.
Opracowała Ludomira Ryll
Sarah Blaffer Hrdy, Professora Emerita University of California - Davies, uznawana jest za jednego z najwybitniejszych współczesnych prymatologów. Jej książka Kobieta, której nigdy nie było została oceniona przez krytyków jako przełomowa synteza feminizmu i teorii ewolucji.